Możliwy scenariusz, którego powinieneś wystrzegać się jak ognia
Wyobraź sobie, że któregoś dnia postanawiasz skorzystać z usług agencji projektującej strony internetowe.
Zlecasz stworzenie strony, krótkich tekstów i grafik. Zostawiasz wszystko specjalistom, którzy nie zadają Ci zbyt wielu pytań. Chyba znają się na rzeczy. Dodatkowo mają uruchomić dla Ciebie kampanię reklamową. Klienci będą walić do Ciebie drzwiami i oknami. Na pewno.
Nadchodzi długo wyczekiwany moment – klikasz w link, który przekierowuje Cię do Twojej strony www. Wygląda naprawdę profesjonalnie. Nie za dużo tekstu. Konkrety. To, co sam chciałbyś przeczytać. Ocierasz łzę wzruszenia, zaciskasz mocno kciuki i od teraz czekasz na efekty.
Mijają dni, tygodnie. Ludzie wchodzą na Twoją stronę i... to by było na tyle. Ilość kliknięć nie przekłada się na zapytania od klientów. Nic z tego nie rozumiesz. Przecież Twoja firma robi świetną robotę. Dlaczego nikt się nią nie interesuje?
Klient najważniejszy jest i basta!
Możesz zlecić komuś stworzenie profesjonalnej strony internetowej i zapłacić za to mnóstwo pieniędzy. Które równie dobrze możesz wyrzucić do kosza na śmieci, jeśli nie umieścisz na niej przemyślanych tekstów sprzedażowych.
Ty wiesz, dlaczego warto skorzystać z Twoich usług. Mógłbyś opowiadać o tym godzinami. Twój klient o tym nie wie i uwierz mi – nie będzie mu się chciało szukać powodów, dla których powinien to zrobić. Co innego, jeśli po wejściu na stronę przeczyta zdanie, które natychmiast trafi w jego potrzeby.
Właśnie o to chodzi w starannie przygotowywanych przeze mnie tekstach sprzedażowych – o dostrzeżenie ukrytych potrzeb Twojego klienta i przedstawienie mu multum korzyści, kiedy już zdecyduje się wypróbować Twoje produkty lub usługi.
Skąd wiem, co napisać?
Oczywiście, żeby napisać dla Ciebie skuteczne teksty, najpierw muszę poznać Twój produkt lub usługę. Kiedy już podzielisz się ze mną swoimi przemyśleniami, wyłuskam z nich najistotniejsze informacje.
Następnie wejdę do głowy Twojego klienta i opowiem mu o Tobie i Twoim biznesie. Ten na pewno zasypie mnie masą pytań, wątpliwości i obiekcji, więc wszystko skrzętnie spiszę. Mało tego, postaram się również zrozumieć jego potrzeby i pragnienia.
Ten sprawdzony przeze mnie schemat to klucz do zaprojektowania skutecznych treści, bez których ani rusz, jeśli obecność w internecie ma napędzać sprzedaż Twoich produktów i usług.
To co, działamy?
Zależy mi, żebyś wiedział, czego możesz się po mnie spodziewać. Dlatego przebieg naszej współpracy opisałam w kilku krokach:
No pewnie, że działamy!
Wypełnij formularz kontaktowy lub napisz do mnie bezpośrednio na kontakt@bumelka.pl.
Może rzucisz jeszcze okiem na moją ofertę Opowieści biznesowych?